Droga do zmiany społecznej – wywiad z Agnieszką Bułacik

This post is also available in: English (angielski)

Łatwo jest powiedzieć, że ktoś inny jest rasistą, ale KIM JA JESTEM?

Rozmowa z Agnieszką Bułacik, współzałożycielką kolektywu edukacyjnego new visions, uświadomiła mi jak wiele schematów myślenia działa wciąż we mnie. Choć często wydaje nam się, że jakiś problem nas nie dotyczy, to pierwszym krokiem do zmiany jest przyznanie się przed sobą samym: Tak, czasami włączają się we mnie stereotypy. 

Artykuł ten piszę też w czasie, gdy w moim własnym kraju mają miejsce niepokojące zmiany, które uderzają w prawa człowieka. 

Większość ludzi nie chce być rasistami, ale często działają z automatu. Zdanie sobie sprawy, że zostali do tego wychowani jest zwykle bardzo bolesne – tłumaczy Agnieszka.

Agnieszka Bułacik wraz z Liene Jurgelane po długoletnim zaangażowaniu w projekty artystyczne, kulturowe i  krzewiące społeczne zmiany założyły w Berlinie kolektyw edukacyjny. Oferują warsztaty, wykłady, badania oraz doradztwo dla najróżniejszych grup docelowych (liderów, firm, organizacji, uczelni). Proponują nienormatywne sposoby myślenia i kwestionują opresyjne normy. Chcą przyczyniać się do zmiany rozmaitych narracji funkcjonujących w społeczeństwach oraz w nas samych. Dokopują się do emocji, pragną przemieniać myślenie w bardziej różnorodne, sprawiedliwe i otwarte na wszystkich bez wyjątku. 


Inside-r Outside-r in community engaged art / online workshop

Jak przygotować się wewnętrznie na cokolwiek co może nastąpić – dekolonizując przyszłość(i) – pęknięcia i połączenia

 – to tytuł warsztatów, które odbyły się 11 i 12 lipca w Poznaniu, w Polsce, w ramach festiwalu Short Waves Festival w przestrzeni wymiany – Hotel Europa

Agnieszka Bułacik i Margaret Amaka Ohia-Nowak zaprosiły uczestników spotkania do eksplorowania niewygodnych problemów współczesnej Polski i świata oraz do poszukania rozwiązań zawiłych społecznych problemów.

Przed warsztatami miałyśmy w głowie dużo znaków zapytania. Nie wiedziałyśmy jak perspektywa dekolonizacji zostanie odebrana, jak możemy być wrażliwe na kontekst, jakie lekcje możemy wyciągnąć dla siebie, dla lokalnej społeczności. Warsztaty okazały się strzałem w dziesiątkę i na koniec uczestnicy poprosili nas o kolejne spotkanie. 

Cały świat jest zaszokowany tym co stało się w Polsce

W związku z wydarzeniami w USA, morderstwem George’a Floyda i protestami pod hasłem Black Lives Matter na całym świecie, wiele osób, także w Polsce, zaczyna eksplorować dyskryminację i chce krok po kroku dekonstruować rasizm i kolonialną historię. Jednocześnie w tej samej Polsce obecna władza i prezydent w wyraźny sposób odrzucają i demonizują osoby nieheteronormatywne uznając je za niebezpieczną ideologię LGBT, a homofobiczna retoryka zaczyna mieć wpływ na niektóre zachowania społeczeństwa.

Jawna stygmatyzacja rodzi podziały, a co gorsza przyczynia się do ludzkich tragedii. U wielu osób, szczególnie młodych, pogłębia się depresja, lęki i myśli samobójcze. Niemało z nich kończy z życiem, inni opuszczają kraj w poszukiwaniu przestrzeni tolerancji. Na ulicach mają miejsce protesty, ale też agresywne bójki. 

To co aktualnie dzieje się w Polsce jest przerażające. W publicznej debacie polityczni liderzy i liderki wypowiadają się w sposób pogardliwy i dehumanizujący w stosunku do wielu grup społecznych – kobiet, osób nieheteronormatywnych, osób ciemno- i czarnoskórych. To daje innym osobom przyzwolenie na powtarzanie tego, co w konsekwencji,  zgodnie z piramidą nienawiści Allporta, prowadzi do aktów przemocy. 

New visions wraz z uczestnikami warsztatów chcą dochodzić do źródła dyskryminacji i próbować zmienić to co jest krzywdzące

Dlatego warsztaty zmiany społecznej jakie proponują wydają się szczególnie kluczowe w dzisiejszej sytuacji w Polsce, ale także na świecie.

Na warsztatach analizujemy historyczne przyczyny nierówności oraz docieramy do naszych emocji z tym związanymi. Być może globalne problemy nie wynikają z odmiennych wartości, lecz ze sposobu, w jaki istniejemy w świecie. Osoby uczestniczące zapraszamy do refleksji nad swoimi relacjami ze sobą, z innymi i z naturą, z planetą. Zapraszamy do “rozciągnięcia” swojego ego, tak żeby w jednej osobie zmieściły się różne perspektywy i sposoby bycia w świecie.  

Ale w jaki sposób dotrzeć poza mury, do osób, które z założenia nie chcą otworzyć się na inna perspektywę?

Wolimy raczej działać z troską i pielęgnować to, co dla nas ważne, niż działać “przeciwko”.  Często w sporach dwie strony wzajemnie się dehumanizują – co doskonale widzimy dziś w debacie publicznej w Polsce, która jest coraz bardziej spolaryzowana.

Rozmowy o dyskryminacji, o przemocy systemowej są niewygodne, więc od razu na początku warsztatu zaznaczamy, że jest to częścią procesu, bo wtedy właśnie się uczymy, angażując emocje i uczymy się odczuwać te wszystkie emocje, do których wcześniej nie miałyśmy dostępu.  

Ludzie na warsztacie otwierają się, mogą powiedzieć, co naprawdę myślą, mogą się przyjrzeć swojemu poglądowi, rozebrać go na części, a nie od razu przemieniać go w atak. 

warsztaty w przestrzeni wymiany Hotel Europa, Poznań, Poland

Warsztaty, które wykorzystują narzędzia pedagogiczne kolektywu Gesturing Towards Decolonial Futures pomagają zobaczyć szerszy obraz, rozpakować i przetestować pogląd bez obawy o osąd, znaleźć definicje i zarządzać napięciami, jakie w nas się pojawiają, a także poradzić sobie z paradoksami. Przecież możemy stawiać trudne pytania, szukać wyjaśnienia, ale nie trzeba przy tym niszczyć relacji. 

Używając tych narzędzi orientujemy się, w jaki sposób kolonializm jest zakorzeniony w naszej podświadomości i jak nieświadomie jesteśmy mu poddani. Strukturalnie, każda biała osoba jest na stanowisku opresora, osoby strukturalnie uprzywilejowanej. Nie jest też wolna od rasizmu  – od dziecka jesteśmy uczeni i uczone, że to białe osoby “odkryły świat” i stworzyły cywilizację… Jesteśmy wychowywani w poczuciu wyższości

– tłumaczy Agnieszka.

Jednak problem dyskryminacji jest również wrażliwy na kontekst. Na przykład w Polsce jestem białą osobą, mam przywileje z tego wynikające, jak też z tego, że mówię w języku polskim. Jednak w Niemczech już nie do końca jestem taka “biała” w politycznym rozumieniu “białości” – jestem migrantką z Polski, co wiąże się z wieloma stereotypami: kradzieżami samochodów, alkoholem, pracą za niewielkie pieniądze w roli opiekunek czy pracownic seksualnych.

Czy mogę robić zdjęcia czarnym kobietom?

Agnieszka Bułacik od wielu lat także fotografuje. Jako fotografka pojechała kilka lat temu do Nairobi.

Staż w Nairobi pokazał mi mnie w innym świetle. Zobaczyłam siebie – białą osobę, która jedzie fotografować Kenię. Dlaczego ja mam prawo to robić? Jakie struktury sprawiają, że mogę pojechać na trzy miesiące do innego kraju z finansowym wsparciem rządów europejskich, w programie “współpracy rozwojowej”.

To doświadczenie poszerzyło moje spojrzenie i pomogło ukształtować bardziej krytyczną perspektywę i głębszą świadomość kulturowych, społecznych, ekonomicznych i politycznych dynamik i różnic.

Aktualnie Agnieszka i Liene opracowują TAIGĘ – nowatorski program, który będzie ich własną odpowiedzią na dyskryminację kobiet w sektorze kultury i sztuki w Europie Wschodniej. Przestrzenią, gdzie new visions naświetla niewygodne zagadnienia rasizmu i wszelkiej dyskryminacji jest również Festivāls Komēta w Rydze na Łotwie. 

Droga do zmiany jest trudna, ale to droga uczenia się miłości.

Odważmy się wyruszyć do siebie nawzajem, gdziekolwiek teraz jesteśmy, nie odgradzajmy się murami, ponieważ wszyscy stanowimy wspólnotę i każdy z nas jest jej wartością. Żyję w Galway, dość małym mieście w Irlandii, ale wśród ludzi ze 150 krajów. I dziś to wiem na pewno – gdybym kiedyś stąd wyjechała najbardziej brakowałoby mi różnorodności, z nią czuję, że żyję naprawdę.

Zdjęcia i grafiki prywatnych autorów. Wszelkie prawa zastrzeżone.

(Visited 339 times, 1 visits today)

Leave A Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *