Korale z Ukrainy

This post is also available in: English (angielski)

Dla Ukrainy

Ołowiany świt w Bramie Domu. Budzę się w Ukrainie, wiatr łaskocze liście i zgina beżowe trawy.

Czuję lęk i widzę podziurawiony blok. W piwnicy błyszczą oczy. Ktoś biegnie w trampkach do spożywczaka, choć jest jeszcze zamknięty. Huk pocisków miesza się z głośnym świergotem przedwiośnia. Sięgam do szuflady i wyjmuję ulubione korale, ręcznie malowane przez ukraińską artystkę, którą spotkała we Wrocławiu moja siostrzenica.

Pomarańczowo-czerwone jagody w trawie – ludzie, którzy walczą, moglibyśmy to być ty i ja obudzeni w wojnie.

(Visited 95 times, 1 visits today)

Leave A Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *