Pachnie różowymi tulipanami, gdy zjadamy śniadanie przy otwartych drzwiach. Trójkąty z serem, herbata waniliowa, chrupiące płatki nie umykają też uwadze czarno-białej kotki. Na ganku kołyszą nas kolorowe hamaki, a my przeglądamy się w bańkach mydlanych niczym w magii. Po błękitnym niebie frunie lotka badmintona ode mnie do ciebie. A nad polem jaskrawo żółtego rzepaku tańczą bociany.
Continue readingPosts tagged Polska
Odkrywanie wszechświata Justyny Paluch
“histeria wieczorna“
jedna biała ćma to symbol
że życie jest ważniejsze od strachu
dyscyplina dziecku ubliża
to niedobra śmiertelna zabawa
życie jest zwykle jak banał
każda chwila i chwilii ryzyko
ochroń ćmę i białą godzinę
w której znajdziesz nic albo wszystko
Biegnę z tym wierszem o 6 rano. Świt nie jest już taki ciemny. W autobusie 409 siadam na swoim miejscu i otwieram “Tysiąc Genialnych Galaktyk” Justyny Paluch.
Continue readingAudycje “Wyczytane do Białości” są jak światło księżyca.
Grudniowa sobota w irlandzkim Galway jest szara, ale nie pada więc ludzie spacerują uśmiechnięci. Włoska kawiarnia pęka w szwach i przypominam sobie, że dawno nie byłam na Dominik Street. Idziemy więc tam z moją przyjaciółką Agą i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki lądujemy we Francji.
Continue readingHej, nastolatku i nastolatko! To Twój najlepszy poradnik
Moja przyjaciółka Lilka Poncyliusz-Guranowska przysłała mi ostatnio swoją najnowszą książkę „Twój najlepszy poradnik”, którą napisała z myślą o nastolatkach. Dziś chciałabym Wam ją przedstawić na blogu, ponieważ jestem pewna, że gdybym miała taki przewodnik jako nastolatka wiedziałabym jak rozwiązać niektóre trudne sytuacje, których ówcześnie doświadczałam.
Continue readingJak możemy przeciwstawiać się rasizmowi?
„Zrozumieć rasizm i stać się sojusznikiem” – zajęcia zorganizowane na Zoomie dla wolontariuszy Galway 2020 oraz „Antyrasizm – zmiana zaczyna się w ciele” – warsztaty przygotowane przez kolektyw edukacyjny new visions stały się dla mnie kolejną motywacją, by przyjrzeć się dyskryminacji rasowej oraz samej sobie. Jestem wdzięczna za to, że na drodze do zmiany wędruję z różnymi ludźmi.
Continue readingPoezja na co dzień
Poranna kawa pachnie niczym drzewka pomarańczowe na placyku Doña Elvira w Sewilli, choć za oknem mistyczna szarość. Siedzę na sofie jak na ławeczce wyłożonej ciepłymi kafelkami, lecz zamiast odgłosów wody w fontannie, zamęt pralki. Notes oparty o sztruksowe nogi. Nie potrafię wyłączyć poezji. Jest moim życiem.
Continue readingTorby płócienne ręcznie malowane przez Annę Rychert
Nareszcie w Galway prószy śnieg, wystawiam głowę za okno, białe płatki tańczą i sypią mi się na twarz. W Irlandii bardzo rzadko śnieży. Dzisiejszy śnieg też jest ulotny, wiem, że utrzyma się tylko jeden dzień, lecz teraz cieszę się nim jak dziecko.
Continue readingSpotkanie w jednym porcie
Styczniowy poranek na północno-wschodnim brzegu Atlantyku przeciąga się. Dachy w Galway błyszczą tym razem bielą nie deszczem. Zaparzam kawę i otwieram książkę, którą pod choinkę przysłała mi przyjaciółka.
Continue readingLiście i transparenty fruwają, a ja maluję powieki na turkusowo
Druga fala epidemii przypłynęła wraz z jesienią. W Galway ocean leje się z nieba, a huk wichury budzi mnie w nocy. Jednak szum rewolucji z Polski jest głośniejszy niż wzburzone morze, odbija się echem w moim sercu.
Continue readingSpołeczna lodówka – dzielmy się z innymi
Zapalnikiem do tego artykułu było wirtualne spotkanie z Izabelą Duchnowską inicjatorką wspólnej lodówki, którą postawiła przed swoim hostelem artystycznym na wrocławskim Nadodrzu.
Continue reading