Posts tagged sztuka

Codzienne dzieło sztuki, żeby żyć

W naszym ogrodzie na dachu wyrosły wielkie muchomory pomarańczowe i czerwone, posypane nieregularnymi kulkami, które wyglądają jak zwinięte papierki. Gdy listopad zaciąga chmury i włącza całodniowy deszcz, nasze muchomory są jak żywe dzieła sztuki, przebijają się kolorem przez najczarniejsze myśli.

Continue reading

John Keats – wiersze, które mają zapach i smak

Wracam z pracy z Martą i Wiktorem, drogę szybkiego ruchu rozświetla słońce, a minuty ożywia piosenka RADIOHEAD – Wierd Fishes. Wkrótce wysiadam pod Tesco i biegnę, przez wąskie uliczki do mojej fryzjerki Heleny. Po godzinie wychodzę z artystycznie potarganą fryzurą, którą uwielbiam. Czuję się błogo, zahaczam o Marks & Spencera, gdzie kupuję pomarańczowy żel od twarzy i szałwię, którą posypie popołudniowe tosty. Lecz zupełnie nie przypuszczam, że za chwilę przeczytam wiersze Johna Keatsa, wybitnego angielskiego poety romantycznego. Bo gdy wchodzę do domu czeka na mnie przesyłka od Baśki, książka z wierszami i dołączony do niej film Jane Campion “Jaśniejsza od gwiazd”.

Continue reading

Warsztaty robienia kartek z Wave Makers

Ten post jest o fantastycznych warsztatach kartkowych, ale przede wszystkim o społeczności Wave Makers (Twórców Fal), którą stworzyliśmy w Galway w ostatnich latach.

Na początku grudnia jedna z wolontariuszek Tana Kundek wpadła na pomysł, by zrobić wspólnie z innymi wolontariuszami kartki świąteczne, bo sama uwielbia tworzyć kartki, a ja jej pomogłam w organizacji, bo jak może wiecie też jestem miłośniczką ręcznie robionych kartek. O wszystko zadbała nasza rewelacyjna menadżerka Elena Toniato. To ona była zapalnikiem w społeczności Twórców Fal.

Continue reading

Sztuka kropli deszczu w Limerick

Zamiast rozpakowywać pudła w naszym nowym salonie, jedziemy do Limerick, miasta nad rzeką Shannon, 85 km od Galway, które bardzo lubię. Deszcz pada coraz bardziej, ale mam parasolkę w barwne paski i komponuję się z limeryckimi, kolorowymi drzwiami w wiktoriańskich kamienicach. Na płocie „Parku Ludzi” (People’s Park) witają nas zdjęcia mieszkańców, a pod jesiennymi drzewami leżą pomalowane rzeźby koni.

Continue reading

Spotkajmy się w Castle Ellen House

Nisko leżą pola Athenry

Gdzie kiedyś obserwowaliśmy wolne ptaki

Nasza miłość unosiła się na skrzydłach, mieliśmy marzenia i piosenki do śpiewania

Z piosenki “Fields of Athenry”

Gdy po długim czasie odważyłam się na samotną wycieczkę poza Galway spotkała mnie przygoda, o której nawet mi się nie śniło. W niedzielne przedpołudnie zapakowałam swój błękitny rower do pociągu i ruszyłam do Athenry, tylko dwa przystanki. Stamtąd skierowałam się na Tuam Road do rezydencji Castle Ellen House, gdzie odbywała się wystawa malarstwa „Town and Country”.

Continue reading

Broszki z filcu są jak tymczasowe tatuaże

Ostatnio zrobiłam broszkę dla miłośniczki samolotów. Kiedy wycinałam z filcu pierwszy w życiu aeroplan, a potem przyszywałam go fioletową nitką na czarny kwadracik, przypomniało mi się jak bardzo lubię tworzyć oraz nosić broszki. Jesienne liście, parasolki, grube koty, ptaki, motyle, telefony i truskawki. Kształty wyłowione z rzeczywistości okraszone uczuciami i spotkaniami.

Continue reading

Jak zwykłe rzeczy mogą nas połączyć – wywiad z Keyvanem Sarreshteh

Chcę zwrócić uwagę na drobiazgi, takie jak filiżanka kawy na stole i wspomnienie czyjegoś dotyku na tej filiżance. Ponieważ te zwykłe rzeczy są z nami zawsze, niezależnie od miejsca, w którym aktualnie przebywamy.

– powiedział mi Keyvan Sarreshteh – międzydyscyplinarny artysta z Teheranu. Autor spektakli: Stage Direction i Apart-ment. Jego sztuki najbardziej przykuły moją uwagę podczas New Narratives – spotkań ze współczesnym teatrem irańskim, które zorganizowali moi przyjaciele Sepehr Sharifzadeh i Raha Rajabi z NH Agencji Teatralnej. Wydarzenie to opisałam w czerwcowym artykule. Tym razem zapraszam Was na pierwszy wywiad z ciekawym irańskim artystą, którego miałam okazję poznać.

Continue reading

Przyjaźń sztuki i nauki – wywiad z dr Grazią Marsico

Jesteś posiadaczem światła

Otrzymujesz jasność od innych

Migoczący żar słońca

Nieoszlifowana ziemia w dłoni

-śpiewa Björk, w piosence Solistice na płycie Biophilia, która jest jak medytacja nauki. Kiedy wybuchła pandemia czekaliśmy na szczepionkę, ale chcieliśmy jednocześnie znaleźć sposób na relaks. Nauka i sztuka przynoszą nam światło. Dr Grazia Marsico opowiedziała mi o ich pięknej relacji.

Continue reading

Spotkanie ze współczesnym teatrem irańskim

Twoje serce zna drogę. Podążaj w tym kierunku.

Rumi

Skrolujemy rzeczywistość niczym ścianę Facebooka, a mnogość bodźców zabija w nas wrażliwość na zwykłe rzeczy. Czasami wygładzamy twarze w Photoshopie, żeby nie było widać lęków i naiwnych pragnień. Tymczasem teatr obnaża w nas prawdę o byciu tym kim rzeczywiście jesteśmy i za czym tęsknimy na dnie swojego serca.

Continue reading