Wreszcie znowu sprzątam jedną z moich lokalnych plaż w Galway wraz z grupą wolontariuszy. Tym razem przyłączam się do akcji zorganizowanej przez Luanę Jungmann z Curi Ocean.
Continue readingCategory Wydarzenia
“Biała Lokomotywa” w Łazieńcu i w nas
A wszystko dzieje się teraz. Tylko raz jedyny.
Wystarczy patrzeć i słuchać, żeby nic nie utracić z tej chwili
-śpiewa Jerzy Stachura Junior na 24 Ogólnopolskich Spotkaniach Poetów „Biała Lokomotywa” w Łazieńcu. Czerwone, żółte fioletowe światło wrześniowego wieczoru oświetla scenę i poetę Edwarda Stachurę stojącego na drodze z rowerem obok swojej matki. Błyszczy życie, które dzieje się tu i teraz.
Continue readingKoncert Beth Gibbons – Londyn 2025
Continue readingUnoszę się w chwili, nie mam pojęcia jak długo,
Nikt nie wie, nikt nie może zostać (…)
Moment tatuażu
Idę przez Galway, niebiesko-żółty bar Tigh Neahtain lśni w dobrym nastroju. Ludzie inspirują się tu i teraz. Moja ulubiona Dominik Street mruga w oknie Galway Bay Tatto. Zawsze wiedziałam, że to właśnie w tej Galerii Sztuki zrobię swój tatuaż. Bo urocza wystawa Nancy Klain, artystki botanicznej i właścicielki tego studia przyciąga mnie za każdym razem.
Continue readingHania Rani w muzyce może wszystko
–Długi dzień – zagaduje do nas facet w pubie Dudley’s, gdzie siedzimy czekając na koncert Hani Rani, polskiej pianistki i kompozytorki. Popijam piwo Blue Ghosts na cześć jej nowej płyty ‘Ghosts’.
– O tak, to bardzo długi i ekscytujacy dzień, dla nas przyjechaliśmy aż z Galway, bo tuż za rogiem w Vicar Street zagra niesamowita artystka, która w muzyce może wszystko – mówi Maciek.
Continue readingTu i Teraz na festiwalu Baboró
‘Każdy z Was ma swoją historię. Koniecznie ją opowiedzmy‘ – powiedziała aktorka Julie Sharkey na swoim przedstawieniu o ciężko pracującej „Mrówce zwanej Amy” /“An ant called Amy” w reżyserii Rymonda Keane’a. Mrówka w końcu przestała się tak śpieszyć i odnalazła szczęście. A my na koniec tej sztuki przesłaliśmy nasze ciepłe myśli osobom, które są dla nas wyjątkowe. Wysyłaliśmy je w balonie, dmuchanym przez naszą wyobraźnię. Gdy byłam wolontariuszką na Międzynarodowym Festiwalu Sztuki dla Dzieci Baboró, zwolniłam szalone tempo.
Continue reading“Jak to widzę” – malarstwo Joan Finnegan
Kiedy jadę przez wczesnojesienną Connemarę, w popołudniowym świetle miga żółty, pistacjowa zieleń, bordowy, beżowy i grafitowy. Góry przede mną mają szorstką brązową skórę i przypominają słonie jak wtedy, gdy wspinałam się na Carrauntoohil.
Tymczasem Connemara na obrazach Joan Finnegan wyłania się z północnego błękitu i różu, mocnej zieleni, turkusu, weneckiej czerwieni i wyraźnego pomarańczowego słońca – każdego dnia na nowo. Wzgórza składają się z kolorowych pasków i kwadratów. Droga z wyspy Inishee jest fuksjowa i prowadzi przez szafirową wodę do seledynowej góry pod amarantowym niebem.
Continue readingSprzątanie plaży – moc, archeologia & fun
Lubię wszystkie odcienie niebieskiego i życie blisko oceanu. Krzyki mew to dla mnie domowe odgłosy. A od kilku lat sprzątanie plaży stało się częścią mojego życia. Pisałam już o tym jak śmieci rozwierają swoje paszcze. Dlatego w środowe popołudnie rozpiera mnie energia i nie czuję zmęczenia po pracy. Mam motyw.
Continue readingZielona sukienka dla Szmaragdowej Wyspy
Och, moje życie zmienia się każdego dnia w każdy możliwy sposób –
śpiewa The Cranberries i młoda koniczyna wyłania się z ciemności. Widzę zrobione z niej butonierki, przypięte do bluz i kurtek przeciwdeszczowych. Bo dziś Święty Patryk sprząta wyspę po zimie.
Audycje “Wyczytane do Białości” są jak światło księżyca.
Grudniowa sobota w irlandzkim Galway jest szara, ale nie pada więc ludzie spacerują uśmiechnięci. Włoska kawiarnia pęka w szwach i przypominam sobie, że dawno nie byłam na Dominik Street. Idziemy więc tam z moją przyjaciółką Agą i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki lądujemy we Francji.
Continue reading