Bardzo blisko stąd

This post is also available in: English (angielski)

Kto to wie, gdzie to jest:

wierne psy, zorze i dzikie ogrody?

To bardzo, bardzo, bardzo blisko stąd.

To tam, gdzie przegrywa, gdzie wygrywa nikt.

Gdzie w równoległości jezioro i szczyt.

Gdzie tańczę, przepływam po pustkę - po nic.

-śpiewa Mela Koteluk.

Po przedawkowaniu myśli przed komputerem, po lękach przed wyjściem z domu, po wzięciu widoku na przyszłość do niewoli, przychodzi wreszcie ten dzień, gdy otwieram zakurzone pudełko z płytami.

“Migawka” Meli Koteluk sprawia, że czuję się lekka jak jesienny liść, który sfruwa na trawę przy brzegu rzeki Corrib w chwili, gdy pijemy z Bią kawę od Matta.

Pewność jutra nie odbiera.

Odrzuca nasze połączenia od lat,

Więc teraz nie chcemy wiedzieć już nic.

Ostatnio złamał mi się ząb, wtedy pomyślałam tak to już jest, coś się wydarza i już. Trzy domy dalej ludzie robią testy na Covid-19. Tymczasem na Connemarze październik jest w kolorze écru i puchata gąsienica wędruje wraz ze mną przez trawy w dolinie Maam. Przyglądam się jej uważnie i dostrzegam turkus.

Chcę powiadomić odpowiednie straże,

że grożę nagłym zaginięciem.

Czy ktoś tu słyszy, albo słyszał może?

Czy ktoś tu czuwa - tak naprawdę?

W tekście zamieściłam fragmenty piosenek Meli Koteluk, z płyty Migawka: 1.“Tańczę, przepływam”, 2.“Ogniwo”, 3.“Hen, hen”.

(Visited 168 times, 1 visits today)

Leave A Comment

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *