This post is also available in: English (angielski)

Nie szukam, ale tworzę z tego co mam wokół siebie. Kiedy zobaczę coś blisko, rodzą się moje pomysły, jednak wszystko ma początek we mnie.

Ciara Beckers jest młodą artystką i moim zdaniem artystką – pionierką, ponieważ wgłębia się w coś czego wielu nie zauważa. Jej sztuka jest bardzo prosta, ale odnajduję w niej również odnajduję trochę surrealizmu. Ciarę poznałam w zeszłym roku, podczas jarmarku Tiny Traders Village w Galway. Gdy spotkałyśmy się ponownie na wywiad, w trakcie rozmowy pomyślałam, że Ciara ma coś w sobie z Salvadora Dali, który był zafascynowany odsłanianiem najgłębszego „ja”.

Introspektywna podróż z krowami

Kiedy mieszkałam w Donegal i studiowałam Grafikę, każdego ranka, gdy odsłaniałam zasłony, widziałam za oknem krowy, pierwszy raz tak blisko mnie. Nawiązałam więc z nimi więź, zdaje się, że większą niż z ludźmi w tamtym czasie, ponieważ w małym mieście nie było zbyt wiele do roboty, jedynie można było pójść do pubu. Tak więc w Donegal zaczęła się moja introspektywna podróż z krowami i w ciągu następnych kilku lat tworzyłam sztukę, której tematem stały się krowy oraz kosmos.

Myślę, że moja miłość do krów narodziła się z tego, że postrzegałam je jako ciche, uległe stworzenia zawsze stojące na marginesie, którymi nikt specjalnie się nie interesuje, a ludzie przynajmniej tu w Irlandii postrzegają je jako mięso do zjedzenia. Ponieważ opuściłam moją szkołę wcześniej, podczas gdy wszyscy moi przyjaciele i większość osób, które znałam nadal uczyły się, naprawdę zacząłem identyfikować się z krową. Ponieważ dostrzegłam, że żyłam także z boku. Zaprojektowałam koszulki z nadrukiem mojej ilustracji „docenienie krowy”. Koszulki oraz inne produkty sprzedaję online.

Zawsze byłam trochę samotniczką, więc krowa i jej przynależność do kosmicznego świata było moim odkryciem tego, jak ja czułam się w domu.

W tym czasie chciałam zainteresować ludzi krowami, zaprojektowałam więc naklejki z krową i przylepiałam je na miejskie latarnie i mosty. Jednak kiedy rozpoczęła się w Irlandii „wegańska moda” przestałam to robić, bo nie chciałam, by ktoś postrzegał tę naklejkę z krową jako przymuszenie do nie jedzenia mięsa, raczej chciałam by ludzie zainteresowali się po prostu tymi zwierzętami.

W domu z nieznanym

Zawsze czerpałam spokój z rysowania i tworzenia. Kiedy dorastałem, natychmiast uspokajało moje ciało i umysł. ‘W domu z nieznanym’ to projekt, który kiedyś stworzyłam i miałam małą wystawę w kawiarni „Secret Garden” w Galway. To były ilustracje poprzez które eksplorowałam swoje oderwanie od otoczenia i ludzi oraz to, że czuję się bardziej jak w domu we Wszechświecie, który jest niewidzialny. Zatem introspektywna podróż krów od samego początku była dla mnie katharsis!

Rzemiosło artystyczne z recyclingu

Dorastałam w bardzo ekologicznym domu, gdzie jednocześnie wiele gromadzono. Od początku więc tworzyłam z materiałów, które były już w domu lub nie były używane przez lata. Większość wytwarzanych przeze mnie produktów wykorzystuje przerobione materiały, takie jak małe butelki do domowych perfum, papier do kart, wełna i materiał ze starych ubrań, które znalazłam i pocięłam.

W ten sposób Ciara zaczęła robić pojedyncze kieszenie. Kwadratowe wykonane z ładnych i lekkich materiałów. Kiedy pierwszy raz zobaczyłem je na straganie Ciary, nie wiedziałem, jak ich używać. Ciara wyjaśniła mi, że można je przymocować tam, gdzie akurat potrzebujemy kieszeni do spódnicy, sukienki, do szortów, czy torby. Są bardzo przydatne, a szczerze mówiąc, spódnice i sukienki zwykle nie posiadają kieszeni.

Ciara wymyśliła również kolorowe ocieplacze z wełny do zakładania na rączkach roweru oraz wełniane rękawiczki rowerowe.

Dużo jeżdżę na rowerze, a jazda na deszczu w czasie burzowej i zimnej pogody była o wiele bardziej przytulna i cieplejsza oraz mniej nieszczęśliwa z czymś miękkim do trzymania.

W rzemiośle artystycznym Ciary podoba mi się prostota oraz bliskość natury

Na jej stoisku znalazłam także drewniane naszyjniki z delikatnymi roślinami i z kolorowymi rzemykami do zawieszenia na szyi. Jako nastolatka uwielbiałam taką biżuterię. Pamiętam jak plotłam korale z fasoli. Bliska mi jest więc idea wykorzystywania naturalnych rzeczy do ozdób, tak jak zwykły to robić od wieków najróżniejsze plemiona.

Ciara przywiozła lekkie drewno z La Palmy, gdzie kiedyś mieszkała. Na małym drewienku umieściła suszone rośliny, które zbierała jeszcze jako dziesięciolatka. Aby zrobić więcej naszyjników zaczęła wykorzystywać drewno z gałęzi, które pospadały z drzew w czasie burzy.

Unikalne kartki

Od lat Ciara produkuje również kartki i pocztówki. Dla mnie są one absolutnie wyjątkowe. Na kartkach Ciary odnajdziemy temat krowy, kosmosu ora motywy morskie. Kosmiczne tło na papierze jest wynikiem procesu-eksperymentu stworzonego ręcznie przez Ciarę.

Stworzyłam marmurkowy efekt planetarny używając farb w sprayu, wody i oleju i mieszając wszystko w pojemnikach do drukowania dużych arkuszy papieru. Potem wycinałam planety przy użyciu pokrywek o różnych rozmiarach. Tło wydrukowałam ręcznie za pomocą farby i ściegu. Podobał mi się cały ten proces, który był dla mnie eksplorowaniem oraz nauką. Nie oczekiwałam konkretnego wyniku końcowego więc cały proces był płynny. Jednak każda partia wydruku była sporym wysiłkiem.

Dodatkowo na kartkach Ciara przyszywa czasami kolorowy sznurek, z którego tworzy konstelacje gwiazd. Na ścianie mojego pokoju wiszą już oprawione w specjalna ramkę dwie kartki z krową i kosmosem, które dostałam od artystki.

In Artsolation – wystawa online

W czasie pandemii każdy z nas czuje się inaczej. W tym czasie dla wielu z nas sztuka stała się ważniejsza niż była. Dla mnie na pewno.

Zadziwiająco w czasie pandemii czuję się silniejsza w społeczności. Doświadczam wsparcia ludzi, jak nigdy dotąd. Widzę więcej możliwości współpracy i chciałabym więcej niż dotychczas współpracować z innymi artystami. Dwa miesiące temu mój przyjaciel zaprosił mnie do udziału w wystawie online –

In Artsolation – którą  zorganizował, by dać artystom możliwość wystawienia i zaprezentowania swoich prac w czasie izolacji.

Ciara prezentuje na niej makrofotografie grzybów.

W życiu cieszą mnie proste rzeczy. Nawet w ograniczeniach przestrzeń do tworzenia pozostaje ogromna.

Ciara Bekers z pewnością przypomina mi, bym zawsze najpierw rozejrzała się co mam blisko siebie i z tego tworzyła, a nie biegła od razu do sklepu po nowe materiały. 😊  

Wszystkie zdjęcia pochodzą z kolekcji Ciary Beckers. Prawa autorskie zastrzeżone.